Z kolejna wizyta lustracyjna przybyl do Chicago dr politologii teoretycznej systemów bloku wschodniego Marek Ciesielczyk. Przy okazji promocji medialnej odwiedzil rowniez studio Otwartego Mikrofonu. Tetetkę zostawił w szatni w swojej teczce. Ze 150 tysięcy TWów kRajowych ujawniono dotychczas około 2 tysięcy. Po inspekcji Chicago przez pana doktora politologii Ciesielczyka IPN będzie mógł dopisać do salda ujawnionych 2 (słownie: dwie) osoby zagraniczne. Jest to ilość 200% wyższa od ilości bolków kRajowych, więc przy odpowiednim nagłośnieniu opinia publiczna da spokój mędrcom, noblistom i doktorom honoris causa i skieruje uwagę na Franka Spulę, który żadnym doktorem nie jest.
Prokuratura Generalna kontempluje wystąpienie o ekstradycję Ciesielczyka za gwałt wyroku Trybunału Konstytucyjnego z maja 2007. Ponieważ gwałt Ciesielczyka sterroryzował pracowników konsulatu, doktor może wylądować w Gitmo w oczekiwaniu na ekstradycję.
Jedynym chytrym wybiegiem prawnym może okazać się szybciutkie zrzeczenie się obywatelstwa RP przed nadejściem teczki ekstradycyjnej.
via Open Mark – Otwarty Mikrofon » Marek Ciesielczyk na tropie polonijnych TWow.
Zawartość teczki w szatni
06.01.2009 – 18:20
Kto w środowisku Polonii amerykańskiej boi się lustracji?
Tagi:* Polityka* Andrzej Jarmakowski* Chicago* Komitet Pamięci Polonijnej* Krzysztof Koch* Polonia* SB
via Marek Ciesielczyk :: m.ciesielczyk.salon24.pl.
Metoda Sherlocka wykazuje obecność dwóch nazwisk w tagach M.C.