Skorowidz debaty Rolexa o liberaliźmie

  1. -> RolexNa razie tylko jedna sprawa bo jestem naprawde w biegu i bede bardzo zajety przez najblizsze dni: nie mialem do Pana absolutnie pretensji o tresc i forme Panskiego wpisu; jesli tak wyszlo to przepraszam. Moja wypowiedz skierowana raczej byla pod adresem ogolnego tonu komentarzy, ktory wyczulem jako consensus, ze za bardzo oddzielam porzadek normatywny od realnego. Wyrazilem tez (ale nie jako krytyke!) drobna frustracje z powpodu takiego, ze nie wychodzi mi polemika „argumentacyjna” z tekstem majacym charakter przypowiesci – po prostu, jest to pomieszanie dwoch roznych konwencji, ale to juz moj problem, nie Panski. A zatem – napreawde nie mam cienia pretensji,. zalu czy obiekcji.
    Do meritum postaram sie wrocic gdy juz wroce do domu, na razie w rozjazdach i obowiazki…
    Pozdr., WS

    PS: Dlon sciskam, z zalem do siebie ze wyrazilem sie tak, jakbym byl nadasany i godnosciowo nadety – nie bylem!
    2008-02-13 16:40

  2. Mierzę czas niebadziewiem albo z krainy Brytów – rolex.salon24.pl: „2008-02-12, 11:42:17”
  3. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „2008-02-04, 14:10:18”
  4. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „2008-01-31, 20:45:20”
  5. Mierzę czas niebadziewiem albo z krainy Brytów – rolex.salon24.pl: „2008-01-30, 13:04:58”
  6. Mierzę czas niebadziewiem albo z krainy Brytów – rolex.salon24.pl: „2008-01-31 07:30”
  7. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „2008-01-25, 23:34:04”
  8. Mierzę czas niebadziewiem albo z krainy Brytów – rolex.salon24.pl: „2008-01-21, 14:46:26”
  9. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „2008-01-20, 16:29:15”
  10. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „-> Rolex’Proszę o odpowiedź na następujące pytanie: czy w Pana liberalnym i demokratycznym państwie obowiązywałby zakaz poligamii i poliandrii? Małżeństwo monogamiczne dożywotnie pojawia się w większości kultur wraz z chrześcijaństwem, więc jest instytucją uzasadniona religijnie. (Przez monogamię dozywotnią nie uważam legalnego konkubinatu, równoległego do małżeństwa, bo to jest w istocie poligamią)’
    – to, przyznaje, cholernie trudne pytanie. Bo intuicyjnie, odpowiedz na peiwrsze pytanie jest tak. Pytanie, jkoak to uzasadnic. H.L.A. Hart uzasadnial ochgorona zon (bo poligamia krzywdzi pierwsze, drugie… etc) zony, ale to chyba marna obrona. Nie wiem, nie mam argumentoiow dla obrony tej intuicji, ale intuicyjnie jestem ZA zakazem poligamii (a w kazdym razie, za nieuznawaniem jej przez panstwo). Niekonsekwencja? Raczej brak przyzwoitych argumentow, bede myslal…
    Pozdr., WS
    2008-01-18 17:19”
  11. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „Sz.P.SadurskiMiło Pana czytać ponownie (i się nie zgadzać).
    Proszę o odpowiedź na następujące pytanie: czy w Pana liberalnym i demokratycznym państwie obowiązywałby zakaz poligamii i poliandrii? Małżeństwo monogamiczne dożywotnie pojawia się w większości kultur wraz z chrześcijaństwem, więc jest instytucją uzasadniona religijnie. (Przez monogamię dozywotnią nie uważam legalnego konkubinatu, równoległego do małżeństwa, bo to jest w istocie poligamią)Rozumiem, że pozostałe postulaty, które chrześcijaństwo ‚stawiało’ istniejącym organizmom państwowym da się wywieść z zasad humanizmu, które Pan wyznaje. Mam na myśli:
    1. Rozdział kościoła i państwa
    2. Zniesienie niewolnictwa
    3. Zniesienie prawa zemsty rodowej i zastąpienie go publicznym wymiarem sprawiedliwości.Pozdrawiam
    2008-01-18 14:52”
  12. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „2008-01-18, 08:53:17”

4 myśli na temat “Skorowidz debaty Rolexa o liberaliźmie

      1. -> RolexNa razie tylko jedna sprawa bo jestem naprawde w biegu i bede bardzo zajety przez najblizsze dni: nie mialem do Pana absolutnie pretensji o tresc i forme Panskiego wpisu; jesli tak wyszlo to przepraszam. Moja wypowiedz skierowana raczej byla pod adresem ogolnego tonu komentarzy, ktory wyczulem jako consensus, ze za bardzo oddzielam porzadek normatywny od realnego. Wyrazilem tez (ale nie jako krytyke!) drobna frustracje z powpodu takiego, ze nie wychodzi mi polemika „argumentacyjna” z tekstem majacym charakter przypowiesci – po prostu, jest to pomieszanie dwoch roznych konwencji, ale to juz moj problem, nie Panski. A zatem – napreawde nie mam cienia pretensji,. zalu czy obiekcji.
        Do meritum postaram sie wrocic gdy juz wroce do domu, na razie w rozjazdach i obowiazki…
        Pozdr., WS

        PS: Dlon sciskam, z zalem do siebie ze wyrazilem sie tak, jakbym byl nadasany i godnosciowo nadety – nie bylem!
        2008-02-13 16:40
        http://hekatonchejres.salon24.pl/31931,gafa-i-proba-jej-naprawienia-czyli-wracamy-do-konkretu#comment_565427

      2. Mierzę czas niebadziewiem albo z krainy Brytów – rolex.salon24.pl: „2008-02-12, 11:42:17”
      3. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „2008-02-04, 14:10:18”
      4. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „2008-01-31, 20:45:20”
      5. Mierzę czas niebadziewiem albo z krainy Brytów – rolex.salon24.pl: „2008-01-30, 13:04:58”
      6. Mierzę czas niebadziewiem albo z krainy Brytów – rolex.salon24.pl: „2008-01-31 07:30”
      7. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „2008-01-25, 23:34:04”
      8. Mierzę czas niebadziewiem albo z krainy Brytów – rolex.salon24.pl: „2008-01-21, 14:46:26”
      9. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „2008-01-20, 16:29:15”
      10. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „-> Rolex’Proszę o odpowiedź na następujące pytanie: czy w Pana liberalnym i demokratycznym państwie obowiązywałby zakaz poligamii i poliandrii? Małżeństwo monogamiczne dożywotnie pojawia się w większości kultur wraz z chrześcijaństwem, więc jest instytucją uzasadniona religijnie. (Przez monogamię dozywotnią nie uważam legalnego konkubinatu, równoległego do małżeństwa, bo to jest w istocie poligamią)’
        – to, przyznaje, cholernie trudne pytanie. Bo intuicyjnie, odpowiedz na peiwrsze pytanie jest tak. Pytanie, jkoak to uzasadnic. H.L.A. Hart uzasadnial ochgorona zon (bo poligamia krzywdzi pierwsze, drugie… etc) zony, ale to chyba marna obrona. Nie wiem, nie mam argumentoiow dla obrony tej intuicji, ale intuicyjnie jestem ZA zakazem poligamii (a w kazdym razie, za nieuznawaniem jej przez panstwo). Niekonsekwencja? Raczej brak przyzwoitych argumentow, bede myslal…
        Pozdr., WS
        2008-01-18 17:19”
      11. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „Sz.P.SadurskiMiło Pana czytać ponownie (i się nie zgadzać).
        Proszę o odpowiedź na następujące pytanie: czy w Pana liberalnym i demokratycznym państwie obowiązywałby zakaz poligamii i poliandrii? Małżeństwo monogamiczne dożywotnie pojawia się w większości kultur wraz z chrześcijaństwem, więc jest instytucją uzasadniona religijnie. (Przez monogamię dozywotnią nie uważam legalnego konkubinatu, równoległego do małżeństwa, bo to jest w istocie poligamią)Rozumiem, że pozostałe postulaty, które chrześcijaństwo ‚stawiało’ istniejącym organizmom państwowym da się wywieść z zasad humanizmu, które Pan wyznaje. Mam na myśli:
        1. Rozdział kościoła i państwa
        2. Zniesienie niewolnictwa
        3. Zniesienie prawa zemsty rodowej i zastąpienie go publicznym wymiarem sprawiedliwości.Pozdrawiam
        2008-01-18 14:52”
      12. Daleko blisko – wojciechsadurski.salon24.pl: „2008-01-18, 08:53:17”

      Polubienie

Przyłącz się do dyskusji i dodaj nowy komentarz